niedziela, 6 września 2015

                    #3   I just wanna break the rules 


 Kilka sposobów na naukę!
Hejka! Przepraszam was bardzo za długą nieobecność, ale tak jak kiedyś napomknęłam, bloga mam dla siebie , a ostatnio nie najlepiej było z moim zdrowiem, do tego doszła szkoła i ciężko mi było to wszystko sobie poukładać. Jeśli chcecie wiedzieć, to teraz jest już troszke lepiej, co nie zmienia faktu, że muszę się udać do lekarza. Przechodząc do dzisiejszego posta.. tak, wiem, że szkoła już się zaczęła i prawdopodobnie jestem ostatnią osobą piszącą porady co do szkoły czy nauki, natomiast szkoła dopiero sie zaczęła i w sumie teraz zaczyna się nauka, dlatego mam nadzieję, że taki post przypadnie wam do gustu i może komuś pomoże.
Na wstępie powiem wam, że wszystkie sposoby są sprawdzone prze ze mnie. Kiedyś nie przykładałam większej wagi do nauki i wystarczyła mi średnia 3,5, natomiast w tamtym roku obiecałam sobie poprawę i dzięki sposobom, które wam zaraz przedstawię udało mi sie mieć pasek. Bez przecięgania, zaczynamy!

1. Pomyśl o zdobywanej wiedzy jako o czymś ciekawym.
Kiedyś wydawało mi się, że wszystkie rzeczy, których uczymy się w szkole nie są przydatne i nudne. Nie chciało mi się ich uczyć i nawet jak już sie za to zabierałam to nigdy nie umiałam się skupić, bo zawsze coś było ciekawsze. Nie wiem czy ten sposób tyczy się matematyki czy chemii, ale np mi bardzo pomaga w przedmiotach typu biologia lub historia. Nawet jeśli nie wiąrzecie przyszłości z tymi przedmiotami, to zawsze możecie powiedziec, ze wiecie już więcej o świecie. Dowiecie się wiele o tym co nas otacza, o różnych kulturach, jak kiedyś żyli ludzie i przy takim nastawieniu może zmienicie zdanie i to co będziecie czytać nie będzie takie nudne ;)

2.Uczucie po zakończeniu nauki
Wszyscy wiemy, iż nauka czasami jest strasznie męcząca, tym bardziej kiedy jest jej nadmiar. Chyba każdy z nas zna to uczucie kiedy siedzi przed zeszytami i nie wie od czego ma zacząć. Najlepiej od razu zabrać się za naukę. Ponyśl o tym jak będziesz się czuć, kiedy już skończyszy się tego wszystkiego uczyć. Ja zawsze czuję się lepiej, mam świadomość, że więcej wiem i mój czas nie był stracony.

3.Robienie notatek
Notatki, notatki i jeszcze raz notatki! Zapisywanie wszystkiego na kartce papieru to coś, co uratowało mi życie już wiele razy. Nie muszą to być całe zdania lub definicje. Ważne jest to, żeby notatki były zrozumiałe tylko i wyłącznie dla ciebie. Kiedy zapiszesz sobie poszczególne słowa lub zwroty nie będziesz musiała już czytać pełnych definicji z książki czy zeszytu i zaoszczędzisz mase czasu. Będziesz również w stanie zajrzeć do tego co spisałaś przed lekcją i wszystko sobie szybko przypomnieć.

4.Nigdy nie mów sobie NIE
Wiele razy złapałam się na tym, że mówiłam sobie sama, iż czegoś nie potrafię, tym samym się ograniczając. Nie wmawiajcie sobie nigdy, że nie jesteście w stanie czegoś zrobić, bo to nie prawda. Owszem, nie każdy ma zdolności matematyczne i nie każdy będzie pisał piękne rozprawki, ale zawsze można się starać udoskonalić samego siebie. Pamiętajcie też, żeby nie odrzucać pomocy innych bo to oni mogą sprawić, że polepszymy swoje umiejętności w danej dziedzinie.

5.Zapisuj wszystko
Tutaj rady dla zapominalskich takich jak ja. Na początku roku łatwo jest zapamiętać wszystkie kartkówki czy sprawdziany ze względu na to, że jest ich 1/2 w tygodniu. Później natomiast jest już coraz ciężej, a nie sądze, że kązdy z was zagląda do wszystkich zeszytów,żeby zobaczyć czy przypadkiem na jutro nie musicie się uczyc. Fajnie jest mieć jedno miejsce w którym można zapisać wszystko co związane ze szkołą. Jesli chodiz o mnie to rok temu był to wielki ścienny kalendarz, a teraz zastąpił go planer na rok szkolny 2015/16. Dzięki tej metodzie o niczym nie zapomnicie i będziecie super zorganizowani.

A Wiec to już koniec moich porad. Wiem, że nie ma ich wiele, nastomiast wszystkie są przydatne. Życze wam wszystkim powodzenia w nowym roku szkolnym, wielu sukcesów i systematyczności. Pamiętajcie,że wystarczy tylko chcieć.
Dzieki, że poświęciliście swój czas, do następnego razu!

-Marta xx


snap- opsmybella 
tumblr- coolgirlsneverdance
ig- opsmybella

11 komentarzy:

  1. Zdowiej jak najszybciej,żebyś była pełna sił na te rok szkoly! :)
    A porady są super, sama takie stosuję :)

    OdpowiedzUsuń
  2. mam nadzieję, że szybko wyzdrowiejesz.
    Twoje porady są bardzo przydatne, właśnie w tym roku postanowiłam bardziej skupić sie na nauce i myślę, że twoje porady pomogą mi jeszcze bardziej.
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie
    Mój Blog - klik!

    OdpowiedzUsuń
  3. Szybko wracaj do zdrowia!
    Świetne porady, bo inne niż na wszystkich blogach! Na pewno się przydadza! Najważniejsza jest motywacja i chęci!
    http://written-by-life.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Wracaj do zdrowia :*
    Ja właśnie zapisuję sobie najważniejsze wiadomości na kartce i staram się je skracać oraz układać w własne zdania, aby było lepiej mi się uczyć ;)
    http://girl-in-your-world.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Zdrówka, no i świetne rady :) nr 4 zdecydowanie trafiła do mnie, często zdarza mi się nie wierzyć we własne umiejętności :)

    http://mishelle-a.blogspot.com/2015/09/przeglad-paszczy-na-jesien-do-300-z.html#more

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo ciekawy post. Co do trzeciego punktu robię baaaardzo dużo notatek! Wszędzie można u mnie znaleźć pozapisywane kartki :D
    http://istotaludzkaa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. uhm... cóż... jest na pewno ambitny post jak na osobę piętnastoletnią.. pełen porad do których mógłby dojść każdy kto dłużej nad tym pomyśli... jednak nie mam nic do zarzucenia... bardzo czysto napisane... prościej się nie da... ale nie wprowadza w błąd.. nie jest złe... co mogę napisać... ten blog zapowiada się całkowicie poprawnie... oby zdobył spore zainteresowanie... poniekąd jest takim zacnym ampluoi do popołudniowej herbaty przy pochmurnej pogodzie (tak jak teraz to robię)... daje silne 5/10 z charakter... i 10/10 za styl.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, na takiej opinii mi zależało, na pewno wezmę sobie to wszystko do serca :) x

      Usuń
  8. Punkt pierwszy skojarzył mi się z moją radością, gdy nauka zaczęła przynosić efekty - po oglądaniu "Jednego z dziesięciu" i znałam odpowiedzi na pytania, yay^^ A punkt drugi z satysfakcją to przede wszystkim samozadowolenie z tego, że mogę, że potrafię. Miałam olbrzymią satysfakcję, gdy walczyłam o lepszą ocenę ze znienawidzonego przedmiotu i dostałam maksimum punktów :D
    Ja bym jeszcze dodała wiele punktów (mój ukochany niemal temat) ale przede wszystkim - systematyczność, co szczególnie widać na studiach i przed egzaminami. Gdy wiesz, że cały rok solidnie, swoim tempem pracowałeś, to nie stresujesz się tak później, bo masz przeczucie, że uczyłeś się cały rok, nie tylko ostatnie dwa tygodnie. Zresztą choćby nie wiadomo jak kuć w dwa tygodnie nie nadrobi się tego czego nie robiło się miesiące. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  9. Jak będę miała pasek na koniec roku,chcę przede wszystkim podziękować tobie :*

    OdpowiedzUsuń